Fakty i mity o kawie rozpuszczalnej

Na temat kawy rozpuszczalnej narosło całkiem sporo mitów i półprawd. W poniższym artykule postaramy się z nimi rozprawić raz na zawsze.

Miłośnicy małej czarnej, najlepiej świeżo palonej kawy ziarnistej, nie uznają wręcz kawy rozpuszczalnej, ale dla drugich jest to znacznie smaczniejsza alternatywa, po którą chętnie sięgają. Pojawiła się ona już w XIX wieku i obecnie można kupić ją niemalże wszędzie – nawet na stacjach paliw czy w osiedlowym sklepie spożywczym. Przez ten czas zdążyło powstać wiele mitów na temat kawy rozpuszczalnej, które czas najwyższy obalić.

Co z tą kawą rozpuszczalną?

Wraz z upływem czasu drastyczne wzrósł odsetek osób sięgających po kawę rozpuszczalną. Jeszcze kilkadziesiąt lat temu napój ten stanowił tylko 30% kawy sprowadzanej do Anglii, a teraz szacuje się jej wzrost do aż 75%. W Polsce również kawa rozpuszczalna cieszy się sporym uznaniem, chociaż nie brakuje osób, które traktują ją jak napój kawopodobny. Jakość wielu kaw pozostawia wiele do życzenia i nie ma co się okłamywać, że za niską cenę otrzyma się wartościowy produkt. Do produkcji takiej kawy sięga się po ziarna gorszego sortu, co niestety wpływa diametralnie na jej smak i aromat.

Kolejną kwestią jest zdrowie. Na początku wierzono, że picie kawy rozpuszczalnej jest znacznie zdrowsze niż sięganie po tą tradycją. Właśnie dlatego zaczęła ona cieszyć się taką dużą popularnością i przybyło entuzjastów kawy rozpuszczalnej. Przypisywano jej mniejszą zawartość cholesterolu i większy poziom przeciwutleniaczy, co czyniło ją zdrową alternatywą dla małej czarnej. Po jakimś czasie doszło jednak do zmiany toku myślenia i zaczęto przypisywać kawie rozpuszczalnej negatywny wpływ na zdrowie. Wynikało to właśnie z tego, że do jej produkcji sięgano po słabej jakości ziarna. Warto zaznaczyć, że do produkcji granulatu używano ziarna nie tylko drugiego czy nawet trzeciego, ale czwartego segmentu jakościowego. Były to ziarna, które pierwotnie zostały odrzucone przez graderów z powodu znajdujących się na nich śladów pleśni, zgnilizny, były naruszone przez insekty i patogeny.

Kawa rozpuszczalna niezbyt dobrym wyborem?

Nie jest żadną tajemnicą to, że w sprzedawanych kawach znajduje się akrylamid będący toksyczną substancją, której stężenie jest znacznie większe właśnie w kawie rozpuszczalnej gorszej jakości niż w tej ziarnistej. Kolejną kwestią jest zwiększona ilość zabiegów i dodatków chemicznych, które są niezbędne do wyprodukowania kaw rozpuszczalnych, szczególnie takich wynalazków jak 3 w 1. Wystarczy przeczytać skład widniejący na opakowaniu takiego przetworzonego produktu. Co więcej, nierzadko ceny kawy rozpuszczalnej są przez to znacznie wyższe od kaw ziarnistych, na co wpływa znacznie więcej czynników. Nie każdy wie, że w kawie rozpuszczalnej znajduje się mniej kofeiny i dużo bardziej niż ziarnista obniża przyswajalność żelaza.